REKLAMA TOP.agd
, Dreame Odkurzacze Testy #linki-afiliacyjne

TEST odkurzacza Dreame Z30 AquaCycle. Lepszy niż Dyson Submarine?

Dreame Z30 AquaCycle / fot. K. Kulikowski, agdManiaK.pl

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

8 odpowiedzi na “TEST odkurzacza Dreame Z30 AquaCycle. Lepszy niż Dyson Submarine?”

  1. Wiktoria pisze:

    Wszystkie dreame to gónwo jakich mało. Mam Z30 – działał 6 mies i L20 ultra – działał 8mies… Do serwisu trzeba wysłać komplet w oryginalnym pudle… Ludzie, naprawdę. Ktoś trzyma oryginalne pudła sprzętów? A z opinii po serwisowych wszystko zwalają na nieprawidłowe użytkowanie i nic nie naprawiają… Także jednak wolę dopłacić do dysona.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Zawsze ma się jeszcze 2 lata rękojmi, można odnieść do sklepu, a nie korzystać z gwarancji. Dreame właśnie zmieniło kwestię serwisowania, więc powinno być lepiej.
      Dyson to jednak 2x wyższe ceny, jakość wcale nie lepsza, a na serwis i obsługę posprzedażową ludzie też narzekają.

    • Jacek pisze:

      Każdego produktu zakupionego w Polsce nie trzeba wysyłać w oryginalnym opakowaniu na serwis. Jest tak już od ładnych paru lat. Z drugiej strony spakować taki zestaw do zwykłego pudła tak żeby nic się nie zniszczyło to musi być jakiś mega utrapienie.

  2. Marcin92 pisze:

    Czekałem na test i doczekałem się również odpowiedzi na pytanie, które mnie nurtowało. Czy lepiej sprzęt 2w1 czy 2 dedykowane. Obecnie cena Dreame Z30 Station + Dreame H15 Pro (w tym samym sklepie z żółto czarnym logo) to 2169 + 2279 czyli 4448 PLN. Czyli 1k PLN więcej niż sam DYSON. Ogólnie kupiłbym tego Aqucycle ale czekałem na test właśnie ze względu na to czyszczenie końcówki mopującej.
    Nie po to kupuje urządzenie za taką kwotę aby narzekać i męczyć się z jego czyszczeniem. W takim razie do duetu wspomnianego wyżej, brałby Pan H15 Pro czy jednak MOVA i dlaczego?

    • Marcin92 pisze:

      Dodam, że główny cel to sprzątanie codzienne / co 2 dni podłóg twardych z kurzu i pozostałości po rozszerzaniu diety u małego dziecka

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Mova X4 Pro testowałem, publikacja w czwartek 29.05 i jestem tym modelem zachwycony, Dreame H15 Pro jeszcze nie sprawdzałem, więc z tych 2 polecę Mova.

      • Marcin92 pisze:

        Widziałem też, że polecał Pan Mova X4 Pro w innych artykułach na tej stronie. Natomiast dzisiaj namieszał mi Pan z publikacją testu nowego Tefala https://www….10-opinia/ Teraz nie wiem który z tych dwóch…

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          To jednak nieco inne modele. Tefal jest super lekki w odczuwalnej wadze i prowadzeniu, ma znakomicie zaprojektowane tryby pracy z mocno zróżnicowanym zużyciem wody.
          Mova ma 100 stopni podgrzewania wody, super wygodny najazd do stacji, ale to ciężki kloc z realnie małymi różnicami zużycia wody.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml
OSZAR »